czwartek, 26 maja 2016

Poloneza czas zacząć!

W niedzielę, w samo południe,
na krakowskim Rynku Głównym
popłynął polonez Kilara,
a kilkadziesiąt par ruszyło do tańca.


Poloneza czas zacząć. — Podkomorzy rusza
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza,


I wąsa pokręcając, podał rękę Zosi
I skłoniwszy się grzecznie w pierwszą parę prosi.


Za Podkomorzym szereg w pary się gromadzi,
Dano hasło, zaczęto taniec: on prowadzi...


...I szły pary po parach hucznie i wesoło,
Rozkręcało się, znowu skręcało się koło,


Jak wąż olbrzymi w tysiąc łamiący się zwojów;
Mieni się cętkowata, różna barwa strojów


Damskich, pańskich, żołnierskich, jak łuska błyszcząca,
Wyzłocona promieńmi zachodniego słońca


I odbita o ciemne murawy wezgłowia.
Wre taniec, brzmi muzyka, oklaski i zdrowia! 


...I ja tam z gośćmi byłem, miód i wino piłem,
A com wiedział i słyszał, w księgi umieściłem...


2 komentarze:

  1. I pomyśleć, że przed filmem Wajdy pary tańczyły poloneza głównie do muzyki Ogińskiego. Kilar - jak to mówią młode internety - zmiażdzył system.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno zaprzeczyć, chociaż ja wciąż mam ogromny sentyment do poloneza Ogińskiego ("Pożegnanie Ojczyzny" - jak mnie to zawsze wzruszało!). Kiedyś, w bardzo zamierzchłych czasach nawet go grałam, od czasu do czasu nawiedza mnie ochota, by odszukać te stare nuty...
      Co nie umniejsza faktu, że za tym Kilarowym też przepadam :)

      Usuń