Miękka zieleń lasów i łąk
i piękna pieśń ze starego śpiewnika.
Ostatnie majowe wzruszenia.
Nie wie, dlaczego miłość Swą Pan Bóg mi poznać dał,
jak wielkie Jego łaski są, że życie za mnie dał...
Nie wiem, dlaczego wiary moc udzielił duszy mej,
jak znikła z serca zwątpień noc w promieniach łaski tej....
Nie wiem, jak Jego Święty Duch mą myśl skierował wzwyż,
jak duszy mej otworzył słuch, mój zwrócił wzrok na krzyż...
Nie wiem też, ile bólu, trwóg, radości błogich dni,
pielgrzymce mej wyznaczył Bóg, lecz wiem, że bliskim mi...
Nie wiem też, kiedy przyjdzie czas, czy w nocy, czy wśród dnia,
gdy Pan zawoła wszystkich nas, korony złote da...
Jednak wiem, komum ja uwierzył i nic z Chrystusem mię nie rozłączy,
jam swe życie Mu powierzył i wiem, dokąd zajdę z Nim!