***
dzień szary i mokry
niebo całunem
chmur zaciągnięte
wznoszą ku niemu bezradne
bezlistne drzewa gałęzie
wołają o promień słońca
o odrobinę radości nadziei
co duszę pokrzepi
i nastrój odmieni…
czy dzisiaj tylko
zimne smutku kleszcze?
czy pozostały jedynie
krople łez co stały się deszczem?...
była przecież radość
w powałach ciemnych chmur
mówiła cicho
również ten szary dzień
darował tobie Bóg
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz