Hmm, ludzi, książki owszem. Z podróżami mam problem, chyba że mówimy o podróżach a) w głąb siebie, b) podróżach nie dla próżnej potrzeby "bo ja muszę zobaczyć ten zachód Słońca w Górach Skalistych":)
Pod pozornie prostym słowem "podróż" może kryć się wiele znaczeń :) A inwestować można nie tylko pieniądze, ale również czas, emocje, uczucia... itd. Bardzo spodobały mi się przeczytane kiedyś słowa Thomasa Mertona "Nasza prawdziwa podróż przez życie odbywa się w nas". Coś w tym jest, nieprawdaż? Jeśli powodem wyruszenia w podróż jest fakt, że skoro ten czy tamten tam był, to i ja muszę; a celem - jedynie zrobienie fajnego zdjęcia pod wieżą Eiffla, Big Benem czy innym Sfinksem, by móc je opublikować na facebooku - to owszem, w coś takiego nie warto inwestować ;)
Hmm, ludzi, książki owszem. Z podróżami mam problem, chyba że mówimy o podróżach a) w głąb siebie, b) podróżach nie dla próżnej potrzeby "bo ja muszę zobaczyć ten zachód Słońca w Górach Skalistych":)
OdpowiedzUsuńPod pozornie prostym słowem "podróż" może kryć się wiele znaczeń :) A inwestować można nie tylko pieniądze, ale również czas, emocje, uczucia... itd. Bardzo spodobały mi się przeczytane kiedyś słowa Thomasa Mertona "Nasza prawdziwa podróż przez życie odbywa się w nas". Coś w tym jest, nieprawdaż?
UsuńJeśli powodem wyruszenia w podróż jest fakt, że skoro ten czy tamten tam był, to i ja muszę; a celem - jedynie zrobienie fajnego zdjęcia pod wieżą Eiffla, Big Benem czy innym Sfinksem, by móc je opublikować na facebooku - to owszem, w coś takiego nie warto inwestować ;)