I nie szkodzi, że zimny wiatr dalej wieje prosto w twarz.
Cały dzień towarzyszył mi dziś pewien piękny, stary hymn...
Wielka jest wierność Twa, Ojcze mój, Boże.
Pełnyś litości do dzieci jest Swych.
Słów Twych obietnic nic zmienić nie może,
Tyś jest niezmienny w dniach dobrych i złych.
Wielka jest wierność Twa,
Wielka jest wierność Twa,
Wciąż na mnie spływa Twych łask czysty zdrój,
Wszystkie potrzeby Twa dłoń zaspakaja,
Wielka jest wierność Twa, o Boże mój!
Lato i zima i posiew i żniwa,
Słońce i księżyc i gwiazd wielki zbiór.
Świadczą, że miłość Twa wciąż wierna, żywa,
Łaska i dobroć sięgają do chmur.
Pokój dla duszy i grzechów zgładzenie,
Twoja obecność i radość bez miar.
Siły na dzisiaj, na jutro nadzieja,
Wszystkie te łaski to, Boże, Twój dar.
Niewyczerpane są objawy łaski Pana, miłosierdzie Jego nie ustaje.
Każdego poranku objawia się na nowo, wielka jest wierność Twoja.
Pan jest moim działem, mówi dusza moja, dlatego w Nim mam nadzieję.
Dobry jest Pan dla tego, kto Mu ufa, dla duszy, która Go szuka.
Treny 3:22-25
Pięknie, a to ostatnie zdjęcie jest po prostu great!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam D.W. ;)
Dziękuję! A mnie jakoś rozczula ten traktor... :)
OdpowiedzUsuńach... jak ja ostatnio lubię tą pieśń... :) szczególnie pierwsze zwrotka mnie porusza... MK
OdpowiedzUsuń