Trzy bardzo intensywne dni i rozmowy do trzeciej w nocy.
Poczucie szczęścia pomimo zmęczenia.
A na zakończenie weekendu bardzo ciche, pogrążone w zmroku miasto.
Blask latarń odbijający się w ciemnej wodzie kanału.
I te słowa...
"Spałem i śniłem, że życie jest radością.
Obudziłem się
i zobaczyłem, że życie jest służbą.
Zacząłem służyć i zobaczyłem, że służba
jest szczęściem."
świetny cytat :) MK
OdpowiedzUsuńJa też go bardzo lubię. Pierwszy raz natknęłam się na niego już dawno temu pewnego deszczowego lata w małym domku nad jeziorem... pamiętasz tamte wakacyjne, leniwe dni? ;) Niedawno cytat ten do mnie wrócił.
Usuń