Gdy ją zobaczyłam od razu pomyślałam o Małym Księciu.
A wtedy dawno zużyte słowa wróciły do mnie znów... i zrozumiałem od nowa znaczenie prostych słów...
"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś."
"Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez."
Łzy są ryzykiem.
Odpowiedzialność jest konsekwencją.
Tęsknota również.
A jednak lis nie żałował. Ze względu na kolor zboża.
"Łany zbóż z niczym mi się nie kojarzą. A to jest smutne. Ale ty masz złocisty kolor włosów. Kiedy mnie oswoisz, będzie cudownie. Zboże, które jest złote, będzie mi zawsze ciebie przypominać. I spodoba mi się szmer wiatru w zbożu..."
Mały Książę, Antoine de Saint-Exupery
:) Ten fragment Małego Księcia lubię szczególnie. Ale chyba najbardziej zapadły mi w pamięć słowa lisa, który instruował MK, jak ma go oswajać:
OdpowiedzUsuń" Co znaczy "oswoić"?
- Jest to pojęcie zupełnie zapomniane - powiedział lis. - "Oswoić" znaczy "stworzyć więzy".
- Stworzyć więzy?
- Oczywiście - powiedział lis. - Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie.
- Zaczynam rozumieć - powiedział Mały Książę. (...) - Proszę cię... oswój mnie (...) Poznaje się tylko to, co się oswoi - powiedział lis. (...)
- A jak się to robi? - spytał Mały Książę.
- Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siądziesz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej...(...) W ten sposób Mały Książę oswoił lisa. "
ja też ;)
UsuńZ tak krótkiego fragmentu, można rozwinąć tak wiele wątków... Tym razem to "stwarzanie więzów" zatrzymało na dłużej moją uwagę.
Kiedy już lis będzie oswojony, wszystko wokół nabierze dla niego znaczenia. Muszę raz jeszcze sięgnąć do "Małego Księcia", dziękuję za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co :)
Usuńdziękuję za odwiedziny ;)