czwartek, 19 czerwca 2014

"Amazing Grace"

Oparty na faktach, nie jest lekkim i cukierkowym filmem kostiumowym.
Temat, którego dotyczy momentami powoduje, że ciarki przebiegają po plecach.
Pomimo tego, jest to piękna historia.
Polecam.


Pierwszym wiążącym się z filmem skojarzeniem - za sprawą oryginalnego tytułu - jest oczywiście piękny, stary, chrześcijański hymn Cudowna Boża łaska...

                             

Mnie jednak na myśl przychodzą jeszcze dwa cytaty.

One man with courage is a majority.
Thomas Jefferson

Słowa te doskonale pasują do historii Williama Wilberforce'a.
Która oprócz niezwykłej odwagi i determinacji, pokazuje również wiarę czynną w miłości, bo to dopiero po swoim nawróceniu Wilberforce zaczął interesować się losem innych.

Źródło: Internet

Drugi cytat mówi o tym, że za każdym wielkim mężczyzną stoi wspaniała kobieta... ;)

Źródło: Internet

Szukając w internecie informacji dotyczących Williama i Barbary (z domu Spooner), dowiedziałam się, że byli oni jeszcze 'lepsi' od Dostojewskich - poznali się 15 kwietnia 1797 roku, a już 30 maja tegoż samego roku ślubowali sobie miłość i wierność, i - jak pisał później Wilberforce - był to pierwszy dzień trwającego trzydzieści pięć lat czystego szczęścia ;)

Źródło: Internet

Co ciekawe, ich ślub odbył się w tym samym kościele, nieopodal Bath, w którym ponad trzydzieści lat wcześniej w związek małżeński wstąpili rodzice Jane Austin. Istnieją pewne przesłanki, wskazujące na to, że Wilberforce i Austin mogli znać się z widzenia albo przynajmniej raz spotkać podczas jakiegoś towarzyskiego spotkania w Bath bądź Lyme. Tym bardziej, że druhną Barbary była córka jednej ze znajomych powieściopisarki...
Interesującym faktem jest również to, że po urodzeniu pierwszego z szóstki dzieci, Barbara Wilberforce zdecydowała się sama karmić je piersią, co w tamtych czasach nie było popularne, zwłaszcza w zamożnych rodzinach. Jednak mając za męża postępowego reformatora, otrzymała z jego strony wsparcie i zachętę :) William zaś postrzegał ponoć swoją rolę ojca jako ważniejszą od roli polityka.

***
Źródło: Internet

2 komentarze:

  1. Tyle wspaniałych inspiracji u Ciebie na blogu :)
    Czytam z przyjemnością i notuję, planuję i rozmyślam.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mi miło :) zapraszam ponownie ;)
      pozdrawiam!

      Usuń