London's New Year's Day Parade 2017 dogoniłam dopiero na Piccadilly Circus. Na samym końcu szła orkiestra z USA, z Georgii. Grali wspaniale! Ludzie stojący na chodnikach podrygiwali w rytm marszowej melodii. Uczestnicy parady oraz widzowie machali do siebie wykrzykując "Happy New Year!".
Takie radosne, uliczne świętowanie.
Takie radosne, uliczne świętowanie.
Doszłam z nimi aż za Trafalgar Square, z oczami pełnymi łez wzruszenia. Sama nie wiem, czy to ta muzyka, uśmiechy i okrzyki przechodniów, londyńskie ulice?... Może po prostu dlatego, że Bóg jest taki dobry, a Jego drogi tak niezwykłe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz